XIII Olsztyńskie Spotkania Teatralne na trzech scenach
XIII Olsztyńskie Spotkania Teatralne komentuje Beata Waś w Gazecie Olsztyńskiej.
Genialny spektakl Teatru Wierszalin "Święty Edyp"[na zdjęciu], oklaskiwała w niedzielę [13 marca] publiczność Olsztyńskich Spotkań Teatralnych. To prawdziwy popis gry dwóch młodych aktorów.
Supraśl miasteczko oddalono od centrów kulturalnych, leżące na styku wpływów polskich i białoruskich, katolickich i prawosławnych. Specyfika miejsca jest znacząca dla repertuaru tworzącego tu Wierszalina. Teatr czerpie z legend, opowieści ludowych regionu i całej Europy. W niedzielę obejrzeliśmy przedstawienie na podstawie sztuki napisanej przez Piotra Tomaszuka - założyciela i głównego twórcy Wierszalina. Motywy do swojego utworu bazującego na greckim micie o Edypie, zaczerpnął ze zbioru "Gesta Romanorum" oraz powieści Tomasza Manna: "Wybrańca" i "Doktora Faustusa"
Syn brata i siostry
Spektakl porusza bogactwem zastosowanych środków scenicznego wyrazu i znakomitą grą młodych aktorów - Edyty Łukaszewicz-Lisowskiej i Rafała Gąsowskiego. Akcja przedstawienia toczyła się na kilku uzupełniających się planach, wyznaczonych przez skromne parawany i podnoszone lustro. Tomaszuk odwrócił sens i wymowę klasycznego mitu o Edypie. Kazirodczy związek z matką miał tutaj zbawienny, oczyszczający wpływ. Bohater, będący dzieckiem zrodzonym ze związku brata i siostry, zmywa z siebie klątwę, którą nosił od momentu narodzin. Kluczowa scena kazirodczego stosunku, mimo że przeznaczona "dla dorosłych" nie emanuje erotyzmem, ale dramatem.
Całość widowiska uzupełniła doskonała muzyka -fragmenty "Requiem" Mozarta stanowiły klamrę spinającą całość. Świetny spektakl, zmuszający do refleksji nad grzechem oraz nad ciałem, jako "więzieniem duszy".
Sentymentalna podróż
Kolejne, niedzielne przedstawienie, zmieniło klimat z refleksyjnego na biesiadny. "La Campanella" - widowisko artystycznego zespołu z Serbii, to zlepek utworów bazujących na rytmach tanga i walców, opatrzonych hasłem "sentymentalna podróż posthistorycznego świata". Pięciu muzyków i towarzyszący im olsztyńscy skrzypkowie zaprezentowali śródziemnomorski i środkowo-europejski repertuar. Warstwa teatralna? Jedynie kostiumy klownów i gagi o wątpliwej pomysłowości.
Na zakończenie drugiego dnia spotkań publiczność przeniosła się na scenę Margines, gdzie słuchacze Studium Aktorskiego i Marzena Bergmann przypomnieli "Dragi", ubiegłoroczną inscenizację sztuki opartej na utworze Witkacego.