Artykuły

Warszawa. Dziś premiera "Skarpetek, opus 124" we Współczesnym

Piotr Fronczewski oraz Wojciech Pszoniak znów razem na scenie. Grają w dramacie o udawaniu, trudnej przyjaźni, sensie bycia artystą. To polska prapremiera "Skarpetek, opus 124". Reżyseruje Maciej Englert.

Wzruszająca, ale chwilami też zabawna opowieść o dwóch lekko podstarzałych aktorach, którzy u schyłku kariery pragną przygotować ostatni spektakl. "Ten utwór to historia o inności, stereotypach i starości" - mówi "Kulturze" reżyser, Maciej Englert. "Jednocześnie stawia pytania, niezbyt dzisiaj modne, jaki jest naczelny cel bycia artystą, o ludzką kondycję i potrzebę poezji. Czy to się wkomponowuje w dzisiejszy rytm życia? Tak. W świecie ograniczonej tolerancji i bez-ustannej agresji, dobrze jest opowiedzieć o trudnej przyjaźni". Oto Verdier (Piotr Fronczewski) i Bremont (Wojciech Pszoniak, który od tego sezonu dołącza do zespołu Teatru Współczesnego) któregoś dnia spotykają się na sali prób, by rozpocząć przygotowania ambitnego utworu opartego na poezji Paula Verlaine'a i Charlesa Baudelaire'a. Chcą jednocześnie wykazać się umiejętnościami muzycznymi - postanawiają zagrać do niego muzykę klasyczną na wiolonczeli i skrzypcach. W scenariusz mają wpisany występ w strojach klaunów, rzecz bowiem

ma dotyczyć zakładania masek. Sztukę napisał Daniel Colas francuski aktor, reżyser i szef artystyczny paryskiego teatru Mathurins. U nas jest mało znany, choć jako autor ma na koncie dziewięć sztuk teatralnych, m.in. popularne we Francji "La Maille" i "La Voisine". "Kimże w gruncie rzeczy są ci dwaj klauni, tak zupełnie od siebie różni? Są ludźmi, po prostu". - mówi o swoich bohaterach Colas. "Są pełni sprzeczności, ze swoimi słabościami i okrucieństwem, a także czułością. Być może są to jednocześnie dwie twarze tej samej postaci. Diametralnie odmienne, a jednocześnie całkowicie identyczne. Ludzie i tyle. Po prostu zadufani w sobie, niepoważni. Co tu dużo mówić, klauni. Po prostu klauni." Nie pierwszy raz ten duet aktorów stanie na scenie. W 2001 roku mogliśmy ich oglądać w warszawskim Ateneum w znakomitej komedii "Kolacja dla głupca" Francis Vebera w reżyserii Wojciecha Adamczyka. Właśnie wtedy Fronczewski zaproponował Pszoniakowi, by ten poszukał sztuki specjalnie dla nich. Pszoniak odkrył w

Paryżu "Skarpetki, opus 124" i przywiózł tę propozycję koledze. "Myślę, że to idealni aktorzy do tych ról. Tym bardziej że obaj zgłosili się do teatru z tym tekstem". - mówi Englert. Podkreśla również, że dzięki doświadczeniu w realizowaniu dwuosobowych sztuk wie, że należą one do najtrudniejszych dla aktorów. Reżyserował m.in. słynną "Letycję i lubczyk" według Petera Shaffera z legendarnymi rolami Mai Komorowskiej i Zofii Kucówny z 1989 roku. "Duet zawsze wymaga wspólnoty wykonania. Tu nie ma partii solowych, tu nikt niczego sam nie zagra. Żeby opowiedzieć to, co się chce, a nie to, co wyjdzie, trzeba żmudnej pracy, wymagającej pełnego zestrojenia. Niemniej jest to rodzaj wirtuozerii, który nęci. Na szczęście autor sztuki ma duże poczucie humoru i sam jest człowiekiem teatru, w związku z czym dość dużo na ten temat wie. Dlatego jego tekst jest prawdziwy zarówno psychologicznie, jak i zawodowo. To nie jest wyobrażenie zdarzenia - to mogło się zdarzyć naprawdę, nawet tej dwójce

konkretnych aktorów, którzy biorą udział w przedstawieniu. Poza tym drmat Colasa stawia pytanie, jaki jest cel bycia artystą" - podkreśla reżyser. O kolejnych premierach i planach Englert nie chce na razie mówić. "Żyjemy w stanie zawieszenia, nie znamy bowiem sytuacji finansowej teatru. Dlatego planowanie premier jest trudne, kiedy ciągle słychać o kolejnych cięciach. Chwilami mam poczucie, że nie do wszystkich dociera fakt, że są teatry, które już wszystko, co mogły, obcięły i nie da się jeszcze raz obciąć amputowanej kończyny". Spektakl zainauguruje nowy sezon we Współczesnym, ale dla jego szefa jest tak ważny, że zalicza "Skarpetki, opus 124" do obchodów 60-lecia teatru.

SKARPETKI, OPUS 124

Daniel Colas

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji