Artykuły

Głos wołającego... do nas

Jerzy Grzegorzewski nigdy nie był reżyserem łatwym. Jego teatr nigdy nie był teatrem społecznym, zaangażowanym czy ideologicznym. "Nie-boska komedia" także taka nie jest.

Kiedy kilka tygodni temu Jerzy Grzegorzewski obwieścił w "Rzeczpospolitej", że nosi się z zamiarem złożenia dymisji z funkcji w Teatrze Narodowym, była to wiadomość tyleż zaskakująca, co niewiarygodna. Premiera "Nie-boskiej komedii" nadaje jej prawdopodobieństwa. Dramat Krasińskiego został bowiem odczytany jako gorzka historia niespełnienia i rozczarowania. Nie ma tutaj ani motywu rewolucji, ani diagnozy społecznej. Nawet konflikt Pankrace-go i Henryka nie staje się tematem pierwszoplanowym. Jest za to osamotnienie i zagubienie - treść losów postaci. Finałowa scena, w której Pankracy krzyżując siebie samego, mówi "Galilaee, vicisti!" - jest tylko ironicznym przyznaniem się do klęski.

Grzegorzewski zbudował spektakl z cytatów Są tu scenograficzne elementy z poprzednich spektakli: z "Nocy listopadowej", "Operetki", "Don Juana". Ale też sposób prowadzenia poszczególnych wątków i postaci ma charakter collage'u. Pankracy Jerzego Radziwiłłowicza pojawia się na scenie jako Hamm z "Końcówki" Becketta, po czym zamienia się w postać dżentelmena rodem z Joyce'a. Wariaci, łysi mężczyźni, odziani w szare prochowce narzucone na nagie ciała wydają się wyjęci z przedstawień Szajny Orcio Beaty Fudalej, chwilami budowany podobnymi środkami co Puk ze "Snu nocy letniej", staje się zarówno kontynuacją, jak i antynomią tamtej postaci. "Nie-boska..." Grzegorzewskiego jest zaprzeczeniem celowości i znaczenia teatru, a zarazem ich potwierdzeniem.

Grzegorzewski wspominał przed premierą o "szyderczych komentarzach", jakie pojawią się w recenzjach. Nie ma takich. Jest za to stuprocentowa głuchota na stosowaną przez reżysera poetykę. Chwilami sięga to absurdu. Krytykuje się Grzegorzewskiego za brak tematyki społecznej, jakbyśmy żyli w czasach oddolnych ruchów i organizacji, w epoce rewolucji. Fakt, że sztuka opowiada o niemożności rewolucji w świecie osamotnienia i pustki, w świecie skompromitowanej wiary w ideały - przeszedł niezauważony.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji