Ranking Celińskiej
O swoich największych przeżyciach teatralnych opowiada Foyer STANISŁAWA CELIŃSKA.
1 Jerzy Grotowski
"Apocalipsis cum Figuris"
Przedstawienie widziałam w Starej Prochowni. Nie było tam wtedy jeszcze posadzki, tylko klepisko. Widzowie siedzieli wzdłuż czterech ścian na ziemi. Pamiętam niesamowite natężenie i klimat tego spektaklu. Poraziło mnie zaangażowanie aktorów.
Ale była też jedna rzecz, która mi w tym przedstawieniu przeszkadzała: gdy biologiczne, pełne emocji, rozwibrowane ciało ma powiedzieć tekst, trudno przekazać treść. I u Grotowskiego był z tym problem. Jednak niezwykła energia, która emanowała z aktorów, ich sposób interpretacji, ogromne napięcie, to wszystko udzieliło mi się i przeżyłam coś niezapomnianego.
2 Konrad Swiniarski
"Sędziowie" i "Klątwa"
Pod koniec studiów w szkole teatralnej pojechaliśmy na wycieczkę do Krakowa. Obejrzałam wtedy dwuczęściowy spektakl Swinarskiego, który zupełnie mnie poraził. To, co do tej pory oglądałam w Warszawie, podobało mi się, ale dopiero ten teatr przekroczył moją wyobraźnię. Nie spodziewałam się, że można ze sceny przemawiać tak bardzo wprost. Byłam przejęta kreacją aktorów, pamiętam dwie genialne role Anny Polony. To było prawdziwie przejmujące. Byłam zauroczona tym wolnym od teatralnej sztuczności teatrem. Myślę, że gdzieś to we mnie zostało.
3 Krzysztof Warlikowski
"Perykles"
Gdy zaczynałam pracę z Warlikowskim, niewidziałam żadnego z jego przedstawień. Ponieważ byłam ciekawa, jaki jest jego teatr, obejrzałam zarejestrowaną na taśmie wersję "Peryklesa". Byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ zobaczyłam teatr podobny do tego, w jakim pracowałam z Bohdanem Cybulskim. Teatr emocjonalny, oparty na aktorze, bardzo czysty, w jakimś sensie misteryjny. Jest aktor, słowo, muzyka, światło, bez niepotrzebnego małego realizmu. Ucieszyłam się, że mogę być w takim teatrze. Klamrą moich wspomnień jest zdanie Andrzeja Wajdy. Powiedział on, że scena, którą gram u Warlikowskiego w "Oczyszczonych" [na zdjęciu], jest godna Swinarskiego. Zatoczyło się koło - nie pracując nigdy ze Swinarskim, jednak go spotkałam.
